Wyczekiwana przedreferendalna hossa na razie nie wystąpiła na warszawskiej giełdzie. Przedakcesyjny rajd zagościł natomiast na Węgrzech, gdzie stale wynosi indeks BUX coraz wyżej. Czy zagraniczny kapitał nas omija? Bynajmniej, lecz jego strumień płynie nie na giełdę przy "Prince Street", lecz w kierunku ulicy Świętokrzyskiej, gdzie jest wyczekiwany przez polskie papiery dłużne.
Dla indywidualnych inwestorów nie jest to pocieszenie, gdyż ze względu na ograniczone środki nie są w stanie skorzystać z tego wzrostu. Na polepszenie humoru dostali "hossę stalową" (w tym...