Czwartkowe notowania pozostawiły po sobie mieszane wrażenia. Co prawda, WIG20 spadł poniżej wsparcia na wysokości 1120 pkt, wyznaczanego przez szczyt z 10 marca, ale ruchowi w dół towarzyszyły żałośnie niskie obroty. Zniżce brak również było dynamiki, co zmniejsza wiarygodność takiego sygnału. W sumie, z dłuższej perspektywy - widać, że indeks nadal drepcze w miejscu. Jedni, w trwającej...