Około stu związkowców
z Solidarności
pikietowało wczoraj
po południu siedzibę zarządu spółek hutniczych w Częstochowie,
domagając się wypłaty zaległych wynagrodzeń. Związkowcy wezwali zarząd do dobrowolnej rezygnacji. Protest trwał nieco ponad pół godziny. Przedstawicielom
zarządu Huty Stali Częstochowa wręczono petycje z żądaniem wypłaty reszty
wynagrodzeń za luty,
wyznaczając termin
do końca marca. Huta Stali Częstochowa, która przed kilkoma miesiącami wydzierżawiła majątek Huty Częstochowa, nie ma środków na bieżącą produkcję i na wypłaty dla 2,1 tys. pracowników, przejętych z HC, wobec której trwa postępowanie upadłościowe. Utratą pracy - według związkowców - jest zagrożonych łącznie 5,5 tys. osób.