Pomimo zbliżającej się wojny część inwestorów chętnie odkupuje
niespłacone kredyty, które rząd Saddama Husajna uzyskał na początku lat 80. od banków zagranicznych. Z łącznej kwoty 62 mld USD należnej obcym wierzycielom,
przedmiotem obrotu są irackie zobowiązania warte 11 mld USD. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy ich
notowania podniosły się o 100%, do 16 centów za dolara. Inwestorzy wierzą, że po obaleniu Saddama Husajna nowy rząd iracki otrzyma pokaźną pomoc amerykańską i będzie w stanie spłacić
zobowiązania. Liczą przy tym na dalszy wzrost ich notowań. Podobnie było z zadłużeniem Wietnamu. Po zniesieniu w latach 90. amerykańskich sankcji wobec tego kraju jego zobowiązania zdrożały aż dwudziestokrotnie.