TKM
Nominacja na ministra skarbu, dawniej - przekształceń własnościowych - jest równoznaczna z biletem do Trybunału Stanu albo do prokuratora. Pisał o tym mój sąsiad z tej strony, sam doświadczony śledztwami i nieustannymi groźbami postawienia przed parlamentarnym sądem, pisali inni autorzy. Obecny minister - też tej regule nie umknie.Wiele lat trwała prywatyzacja cennego, jak się wydawało, sektora tytoniowego. Zakup wielkich fabryk papierosów przez groźnych kapitalistów z południa Stanów Zjednoczonych, przez niemieckich i brytyjskich fabrykantów wyrobów tytoniowych, budził emocje większe niż sprzedaż połowy Ściany Wschodniej w centrum stolicy. Poseł Bogdan Pęk, z tak dbającego o narodową tradycję stronnictwa, chciał każdego kolejnego ministra przekształceń...