W ostatnich trzech tygodniach sesje następujące po dużych wzrostach przebiegały dość podobnie. Rynek był wtedy bardzo nieufny, jakby nie bardzo wierzył we wzrost z dnia poprzedniego. Tak samo było i wczoraj, choć skala wahań (jednocześnie rozchwiania nastrojów rynkowych) była znacznie mniejsza, aniżeli na sesjach na przykład 30 stycznia czy 4 lutego.
Krótkoterminowa...