Podaż wciąż dominuje na rynku obligacji. Głównymi sprzedającymi pozostają długoterminowi inwestorzy krajowi, którzy systematycznie redukują pozycje, podczas gdy popyt tworzą krótkoterminowi gracze. Wysoka awersja do ryzyka na rynkach wschodzących ogranicza aktywność inwestorów zagranicznych. Taki układ sił nie wróży cenom obligacji niczego dobrego. O ile w najbliższym czasie techniczne poziomy mogą obronić się, w perspektywie następnych tygodni podaż obligacji ze strony ministerstwa oraz umiarkowane zainteresowanie zagranicy powinny zaważyć o dalszym wzroście rentowności obligacji. Na piątkowym zamknięciu rentowność 2-letniej obligacji OK1204 była na poziomie 5,66%, 5-letniej PS0608 na 5,73% podczas gdy 8-letniej DS1110 na 5,75%.
Rynek zdyskontował kolejne obniżki i gra z trendem powoli kończy się. Nadchodzi czas dla prawdziwych "traderów", którzy rozumieją układ sił na rynku i zmiany nastrojów inwestorów.