Droga do Unii Europejskiej
Dyrektywy UE nie określają, jaki powinien być stopień prywatyzacji gospodarki. Ale szanse na członkostwo mają tylko kraje o dobrze funkcjonującej gospodarce rynkowej i przedsiębiorstwach, które są w stanie sprostać bardzo wymagającemu rynkowi.Według Janusza Kaczurby, wiceministra gospodarki, w większości branż krajów UE zmodernizowane wyroby stanowią 50 proc. produkcji. U nas kilka procent. O innowacyjności przesądzają rozmiary nakładów na badania i postęp techniczny. We Francji i w Niemczech nakłady te liczone na mieszkańca wynoszą 460-470 USD, w Polsce - 40 USD. Wniosek - przedsiębiorstwom potrzebni są zamożni właściciele.W Polsce stosunkowo wysoką dynamikę i innowacyjność wykazują małe i średnie przedsiębiorstwa. W tej grupie dominują firmy, które nigdy nie były w państwowych rękach. Jednak wśród 2,4 mln drobnych przedsiębiorstw...