Początki działania Domu Maklerskiego BOŚ. W niewielkiej - przypominającej kinową - sali inwestorzy z niecierpliwością oczekują na rozpoczęcie dogrywek. Niestety, psuje się komputer. Na szczęście bardzo szybko udaje się go podmienić sprzętem jednego z informatyków. Na ekranie zamiast notowań pojawia się ponętna blondynka. Inwestorzy w śmiech.
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów