W piątek rynek obligacji był bardzo mało aktywny. Większość inwestorów postanowiła poczekać na rezultat szczytu w Kopenhadze. Najciekawsza sytuacja panowała w sektorze obligacji 10-letnich, na które w pewnym momencie pojawił się znaczny popyt. Warto również odnotować transakcję na obligacji 20-letniej z rentownością 5,75%. Jest to dużo poniżej teoretycznej wartości tej obligacji, wynikającej z położenia krzywej, która poczynając od sektora 5-letniego jest rosnąca.
W dalszym ciągu najbardziej atrakcyjne obligacje znajdują się na środku krzywej rentowności.
W przyszłym tygodniu rynek czeka seria danych oraz posiedzenie RPP. Wydaje się, że największe znaczenie mogą mieć dane o produkcji sprzedanej w listopadzie. Prognozy rynkowe są bardzo rozstrzelone i wahają się pomiędzy -5% r/r a +1,4% r/r. Po wypowiedzi prezesa NBP większość uczestników rynku raczej nie spodziewa się obniżki stóp w grudniu.