Debata parlamentarna na temat budżetu na 2003 r. będzie dla ministra finansów Grzegorza Kołodki próbą sił. Z jednej strony szef resortu finansów będzie starał się wprowadzić w życie swoje plany ograniczenia deficytu budżetowego, z drugiej zaś - politycy zechcą pozyskać wyborców zwiększonymi wydatkami - oceniają ekonomiści.
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów