Kilkuset gdańskich taksówkarzy wzięło udział w proteście przeciwko obowiązkowi instalowania kas fiskalnych i winietom. Kierowcy nie utrudniali ruchu pojazdów w mieście. Na wiecu taksówkarze podkreślali, że obowiązek wyposażenia taksówek w kasy fiskalne może wielu z nich doprowadzić do ruiny. - Skąd wziąć trzy tysiące złotych na kasę, skoro często są kłopoty z opłaceniem ZUS - mówili. 4 lipca minister finansów wydał rozporządzenie, na mocy którego taksówkarze zostali zobowiązani do wyposażenia - od 1 października - swoich aut w kasy fiskalne.