Pomimo głębokiej przeceny akcji na głównych rynkach zachodnich, która sprowadziła większość indeksów w pobliże poziomów z września ub.r., nie można, niestety, stwierdzić, że nastroje panujące wśród inwestorów, analityków i zarządzających uległy kompletnemu załamaniu, co sygnalizowałoby wyczerpanie się potencjału spadkowego. Co prawda, niektóre miary sentymentu osiągnęły poziomy sprzed 9 miesięcy, inne jednak są od nich...