Jak ocenia Pan pracę zarządu GPW w minionym roku?
Z punktu widzenia maklerów i doradców pozytywnie oceniamy otwarcie na szerszą komunikację z naszym środowiskiem. Mam tu na myśli tworzenie grup roboczych, w których bierzemy udział. Dobrze odbieramy także stałe obniżanie opłat giełdowych, ale pamiętajmy, że to należy robić ostrożnie, aby czasem na koniec roku nie okazało się, że straty giełdy są zbyt duże. Niewątpliwie wspomniana komunikacja nie jest jeszcze ideałem. Nie jest dobrze, jeśli o pewnych posunięciach giełdy dowiadujemy się jako ostatni z gazety. Zalecałbym zatem postawienie na częste rozmowy, bo w końcu kierujemy się wspónym interesem.