W piątek tuż po otwarciu sesji obserwowaliśmy popyt krajowych banków, główniena papiery pięcio- i dziesięcioletnie. Później aktywność praktycznie zamarła, co było związane z nieobecnością graczy londyńskich, którzy oglądali mecz swojej reprezentacji. Po meczu ich aktywność wzrosła, sprzedawali papiery ze środka i długiego końca krzywej rentowności (krzywa obrazująca rentowności papierów o różnych terminach zapadalności).
Do grona sprzedających dołączyły również instytucje niebankowe, np....