Monika Olejnik: - (...) Aresztowano Władysława Jamrożego, co Pani o tym sądzi, czy odetchnęła Pani z ulgą?
Aldona Kamela-Sowińska: - Niestety, nie jest to powód do radości, oddychania z ulgą. Bowiem jest to zjawisko raczej smutne, skoro prezes jednej z największych spółek Skarbu Państwa, a potem drugiej, Totalizatora Sportowego, prowadzi działalność, która naraża interesy tego skarbu, a tym samym i całego państwa. Ale może jest cień satysfakcji, że sprawiedliwości stanie się zadość.
Monika Olejnik: Ale można się też zastanawiać, jak to mogło się stać, że wiadomo było o Władysławie Jamrożym, że działał na szkodę spółki, tak mówiono, i został szefem Totalizatora, pamiętam, wtedy...