Można sądzić, że ubiegłotygodniowy atak popytu zaobserwowany na krajowym rynku akcji miał silny związek z realokacją kapitałów zaangażowanych w poprzednich miesiącach na giełdzie budapeszteńskiej (szczyt BUX-a i dno WIG20 wypadły równocześnie 7-8 maja). Już znacznie wcześniej, obserwując bardzo dobrą koniunkturę panującą w tym roku na rynkach w Budapeszcie i Pradze, można było liczyć na...