Podczas sesji z bieżącego tygodnia na rynku wyraźnie przygasł entuzjazm kupujących. Wczoraj co prawda udało się obronić wsparcie w połowie białej świecy z poprzedniego dnia, ale doszło do tego dopiero na zamknięciu, dzięki "podciągnięciu" w górę cen kilku spółek. To jest ważnym powodem, by wzmóc czujność, ale nie zmienia faktu, że od czterech sesji wydarzenia rozgrywają się w zasadzie...