Wtorkową sesję inwestorzy rozpoczęli na poziomie o kilka punktów niższym niż poniedziałkowe zamknięcie. Groziło to powstaniem dość niebezpiecznego układu świec, którego efektem mogłyby być trzy rozwiązania: powrót do kilkutygodniowego marazmu, w czasie którego indeks WIG20 znów powoli opadałby pod własnym ciężarem; ewentualnie test górnej linii klina zniżkującego, z...