W ciągu ostatnich czterech sesji, amerykański rynek akcji przeszedł istną metamorfozę. Jakby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, sytuacja techniczna tamtejszych indeksów zmieniła się o 180 stopni. W tej sytuacji nie ma wyjścia, wszystkie spadkowe scenariusze należy włożyć do szafy i skupić się na wypatrywaniu, nieco przedwczesnej, letniej hossy.
Najlepiej tę metamorfozę widać na...