"Coraz słabiej" zatytułował raport o Agorze Jakub Sierka, analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego, który biuro odtajni dzisiaj. Wyniki spółki za I kwartał były nieznacznie gorsze od oczekiwań rynku, co odbiło się na kursie w trakcie pierwszych dwóch sesji - napisał J. Sierka. Jego zdaniem, sytuacja szybko nie ulegnie polepszeniu, a ewentualnej zwyżki zysków można oczekiwać dopiero na przełomie 2002 i 2003 r. W średnim terminie potencjał spadkowy zostanie niedługo wyczerpany, a rynek oczekiwał będzie na informacje o nowych akwizycjach - głównie telewizyjnych, które zostaną "okupione uruchomieniem licznych źródeł finansowania". "Nad rynkiem wisi więc widmo niemałej emisji akcji" - napisał analityk BDM. Raport nie zawierał ani wyceny ani rekomendacji.