Zdaniem Marka Belki, ministra finansów, przyszłoroczny deficyt budżetu centralnego może być niższy od tegorocznego. Na ten rok rząd zaplanował, że deficyt nie przekroczy poziomu 40 mld zł. - Biorąc pod uwagę prognozę dochodów na przyszły rok oraz ograniczenie wzrostu wydatków o inflację plus 1%, deficyt budżetowy może tylko spaść - stwierdził minister M. Belka. W tym roku wydatki budżetu mają wynieść 185 mld zł. Na początku kwietnia Stanisław Gomułka, doradca ministra finansów, powiedział, że w 2003 r. możliwe będzie ograniczenie deficytu budżetowego jedynie do 5,1% PKB, z 5,3% PKB w tym roku.