Piątkowa sesja była dalszym ciągiem odreagowania po ostatniej udanej obronie luki hossy. Widać było jednak sporą różnicę między rynkiem kasowym a terminowym. Indeks zyskał ponad 18 pkt., podczas gdy kontrakty skończyły notowania tylko 2 pkt. wyżej. Skąd ta różnica? Wczorajszy wzrost indeksu większość traktuje jedynie jako odbicie...