Spadki przeważyły w pierwszej połowie czwartkowych sesji na giełdach nowojorskich. W defensywie znalazła się przede wszystkim branża high-tech, której zaszkodziła niekorzystna prognoza sprzedaży największego na świecie producenta telefonów komórkowych - fińskiej Nokii. W samych Stanach Zjednoczonych obawy wśród inwestorów wzbudziła też zapowiedź słabszych wyników producenta...