- Made in China - informowała mała naklejka na nodze skręcanego przeze mnie krzesła. Montując proste krzesełka z Ikei zastanawiałem się, jakim cudem opłaca się sprowadzać z tak daleka stosunkowo ciężkie przecież meble. I dlaczego, do licha, nawet tak prostych (żeby nie powiedzieć: prymitywnych) produktów nie mogą zapewnić rodzimi producenci?
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów