Na wczorajszej sesji notowania ComArchu spadły po raz czwarty z rzędu. Wykres kursu znalazł się poniżej szczytu z końca października, co oznacza, że dobrze do tej pory rozwijający się trend wzrostowy jest zagrożony. Przełamana została także główna linia wsparcia obejmująca całą ostatnią zwyżkę. Jeśli dodać do tego, że zamknięta została ostatnia luka hossy, to otrzymamy poważną zachętę do pozbycia się tych akcji. Wprawdzie nie można wykluczyć, że w nieco dłuższe perspektywie mamy do czynienia z ruchem powrotnym do głównej linii trendu spadkowego, co oznaczałoby, że walory te będą kontynuować wzrosty, ale rozwój tego scenariusza lepiej obserwować bez akcji w portfelu. Spadek poniżej dołka na 45,3 zł będzie potwierdzeniem wszystkich negatywnych sygnałów.