nowa sekcja

W obronie banków
21.11.2001, "Gry"

Piątkowe senackie wystąpienie ministra finansów Marka Belki było dziwną (zważywszy na osobę Pana Profesora) mieszanką lewicowej myśli ekonomicznej, demagogii, szantażu politycznego i zwyczajnego braku kultury słownej. Oto uznany ekonomista zarzucił rodzimym bankom, iż kpią sobie z polskiego państwa, rządu Leszka Millera, nie szanują interesu narodowego, zwracają jedynie uwagę na własną korzyść, bez uwzględnienia trudnej sytuacji ekonomicznej kraju itd.

Po pierwsze - czy nie jest tak, że zgodnie z zasadą "co nie jest zabronione, to jest...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL