Obawy, jakie powstały po poniedziałkowej katastrofie lotniczej w Nowym Yorku co do wzrostu niepewności na rynkach akcji, nie znalazły na razie przełożenia na przebieg zdarzeń na parkietach. Można powiedzieć, iż dodatkowo zmobilizowało to byki do zaatakowania ważnych oporów, które przez ostatnie dni stanowiły bariery dla dalszych wzrostów. Chodzi tu głównie o rynek technologiczny w Ameryce, a także nasze indeksy. WIG20 przy trzeciej próbie przebił się wreszcie przez październikowe...