Ostatnia sesja wpisuje się w obraz rynku terminowego, jaki obserwujemy od 29 października. Wtedy to został ustanowiony lokalny szczyt i zaczęło się łagodne opadanie kontraktów, czego efektem było przełamanie wznoszącej się linii, łączącej na wykresie minutowym dołki od 11 października. To zdaje się przesądzać o kontynuacji spadków.Środowe...