Trzecia wzrostowa sesja przy nadal dość niskich obrotach, stopy procentowe obniżone o minimalny ze spodziewanych kroków (100 pkt.) ? to chyba w sam raz na koniec korekty wzrostowej, a przynajmniej na znaczne jej spowolnienie? Jak bowiem można inaczej tłumaczyć ostatnie wzrosty w obecnej sytuacji? To prawda, że inflacja spada, wyniki handlu zagranicznego są nadal przyzwoite i że nie mamy...