Dla niemieckiego producenta samochodów ciężarowych MAN II kwartał był bardzo niepomyślnym okresem. Zarobił on w tym czasie netto 46 mln euro, tj. o 77% mniej niż przed rokiem. Wpływy ze sprzedaży zmniejszyły się o 22%, do 3,98 mld euro. Jako główną przyczynę pogorszenia rezultatów finansowych podaje się słabą koniunkturę, która poważnie ograniczyła popyt. Odczuły to również inne przedsiębiorstwa tej branży, takie jak DaimlerChrysler czy szwedzkie Scania i Volvo. Oczekuje się, że w bieżącym roku zapotrzebowanie na duże samochody ciężarowe zmniejszy się w Niemczech o 11%.
Opr. A.K.