Po zakończeniu wezwania ogłoszonego przez Carlsberg obrót tymi akcjami praktycznie zamarł. Notowania dryfują dość spokojnie w kierunku wsparcia na poziomie 10 zł i nic w tej chwili nie zapowiada zmiany tego stanu rzeczy. Efekt dziewięcioletniej obecności browaru na giełdzie nie jest zbyt imponujący, jeśli chodzi o przyrost kursu. Maksymalny kurs Okocim (ponad 40 zł) osiągnął w marcu 1994 roku i już później nawet nie zbliżył się do tego poziomu. W sumie walor częściej poruszał się w trendzie spadkowym niż wzrostowym, nie biorąc praktycznie udziału w hossie z okresu październik 1998 ? marzec 2000. Papier należał do ulubionych walorów spekulantów, nie dawał jednak w ostatnim czasie zbyt wielu okazji do zarobku. Nic nie wskazuje na to, by najbliższa przyszłość miała taką okazję przynieść.
Tomasz Jóźwik, PARKIET