Rano złoty bardzo wyraźnie się osłabił i wpłynęły na to zarównoczynniki wewnętrzne, jak i zewnętrzne. Środowa wypowiedź szefa Fedzaprowadziła wspólną walutę na najwyższy poziom od dwóch miesięcy.
W pierwszych transakcjach za dolara płacono 4,275 zł, za euro 3,735 zł, odpowiadało to 7,4% powyżej starego parytetu. Szybko dotarliśmy do 7%, kursy wynosiły wtedy 4,2945 i 3,752. Był to najniższy poziom czwartkowych notowań. Potem złoty zaczął odrabiać straty. O 14.30 dotarliśmy do 8,95%. USD ceniono wtedy na 4,21...