Niski wzrost gospodarczy zanotowany w pierwszej połowie tego rokuimplikuje pytanie o przełożenie się 1?1,5-proc. dynamiki PKB na wynikispółek giełdowych. Odpowiedź uzyskamy już wkrótce, bowiem w najbliższych dwóch tygodniach na rynek spłyną informacjeo zyskach firm publicznych. Najprawdopodobniej nie najlepiejzaprezentują się tradycyjne sektory produkcyjne.
? Branżą, która notuje od końca 1998 roku trwałe cykliczne spowolnienie produkcji, jest budowlanka. Również i w I półroczu tego roku nie wydaje się, żeby spółki z tego sektora pokazały wyniki finansowe, które pozytywnie zaskoczą inwestorów. Pierwszych oznak ożywienia wzrostu wolumenu produkcji budowlanej spodziewałbym się dopiero w przyszłym roku ? uważa Marcin Mróz, ekonomista Société...