Obecność na rynku złotego w ostatnich dniach to prawdziwa loteria. W ciągu pół godziny kurs może wzrosnąć lub spaść o kilka groszy, przy czymnie sposób przewidzieć kierunku zmian. Walucie europejskiej udało się wczoraj zyskać w stosunku do dolara. Nie wiadomo tylko, na jak długo.
Rano za dolara płacono 4,26 zł, za euro 3,65 zł. Odpowiadało to poziomowi 8,7% powyżej starego parytetu. Od razu przeważyła podaż i w południe dotarliśmy do 7%. USD podrożał o 8,5 grosza, wspólna waluta o 6 groszy. Potem doszło do odreagowania. Około...