Pojawienie się dużych inwestorów instytucjonalnych w postaci funduszy emerytalnych sprawiło, że relacje pomiędzy akcjonariuszami zaczęły przechodzić silne przeobrażenia. Rośnie liczba spółek, w których dochodzi do publicznego konfliktu. Ukaranie przez sąd prezesa Stomilu Olsztyn dowodzi, że akcjonariusze mniejszościowi w walce tej mają coraz więcej do powiedzenia. Jedna z najaktywniejszych osób w Polsce w walceo prawa mniejszościowych akcjonariuszy ? Raimondo Eggink ? zapowiada, że jest jeszcze kilka spółek, którym trzeba przypomnieć, że właściciele akcji mają równe prawa. Dotychczasowe doświadczenia pokazują jednak również, że ci najmniejsi na swoje sukcesy muszą jeszcze poczekać do czasu, gdy w siłę urośnie Stowarzyszenie Indywidualnych Inwestorów. Na razie pozostaje im liczyć, że w ich spółkach, w razie nieporozumień z dominującym akcjonariuszem praw zaczną dochodzić posiadacze kilkuprocentowych pakietów akcji.
? Jesteśmy w okresie burzliwych zmian reguł ? mówi Raimondo Eggink, z ABN Amro. Jego zdaniem, etap powszechnego ignorowania mniejszościowych akcjonariuszy mamy już za sobą. W niektórych spółkach zmiana zachodzi płynnie, innym przychodzi to z trudem, stąd powstające konflikty.Ignorowanie mniejszościowych akcjonariuszy przybiera różne formy: od przywiązywania małej wagi do polityki informacyjnej po...