Felietony

Od Lago Maggiore po Buenos Aires
22.03.2001, ZW

Okazuje się, że są sposoby na poprawę koniunktury giełdowej, o których nie mieliśmy bladego pojęcia. Pewien inwestor wykradł, tak przynajmniej twierdzi, z mauzoleum nad Lago Maggiore trumnę ze zwłokami Enrico Cucii, byłego szefa włoskiego Mediobanca, wiodącego na tym rynku banku inwestycyjnego, silnie powiązanego z innymi instytucjami finansowymi. Za życia Cucii mówiono, że trzęsie on mediolańską giełdą i indeksy zmieniają się zgodnie z jego wolą. Popularne było powiedzenie, czego chce Cuccia, chce tego też Bóg.Porywacz nie żąda okupu, warunkiem powrotu trumny do mauzoleum jest wzrost indeksu MIB30 do 50 000 punktów z obecnych 37 829 pkt. Jeśli do końca roku nie dojdzie do...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL