Felietony

A jednak nie takie UNFE straszne...
12.03.2001, "Rob" "Rob"

Z dużą przyjemnością dostrzegłem szybką reakcję czytelników Parkietu na artykuł ?Nie takie UNFE straszne...?. Po pierwsze, chciałbym zgodzić się z, bardzo ogólnym skądinąd, zdaniem polemisty pana Pawła Perza, że stopień ryzyka, na który narażony jest inwestor używający instrumentów pochodnych, zależy od sposobu ich wykorzystania. Pójdźmy nieco dalej podsuniętym przez niego tropem i zastanówmy się nad tym, jak powszechne towarzystwa emerytalne byłyby finansowo motywowane do ich używania zgodnie z interesem członków funduszu.

W chwili obecnej zdecydowana większość (ponad 90%) przychodów PTE pochodzi z opłat naliczanych bezpośrednio od składki. Towarzystwa otrzymują je bez względu na to, jaka jest stopa zwrotu z podejmowanych przez nie inwestycji. Sytuacja ta nie zmieni się w sposób istotny w najbliższym czasie. Ich motywacja do starannego działania byłaby więc, oględnie mówiąc,...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL