Luty na rynku
Rozwój koniunktury w lutym potwierdza teorię, że spadki odbywają sięszybciej od wzrostów. W niespełna cztery tygodnie niedźwiedzie zabrałybykom wszystko, na co te pracowały w zeszłym roku przez dwa miesiące.WIG i WIG20 znalazły się już na poziomie dołków, skąd w październikuzeszłego roku zaczynały ostatnią falę wzrostową. Nieco lepiej radzi sobieindeks MidWIG, ale również na średnich spółkach trend wzrostowyodszedł już w zapomnienie.
Trend spadkowy,odwrócenia nie widaćW lutym WIG stracił ponad 10% wartości i na zamknięcie miesiąca miał wartość 15 471,50 pkt. Indeks WIG20 poziom październikowego minimum przekroczył we wtorek, notując wartość 1497 pkt. Pytanie brzmi, czy po tak znacznej przecenie akcji ich notowania znalazły się na tyle nisko, że warto je kupić? Odpowiedź, z punktu widzenia analizy technicznej, brzmi: nie. Trend jest spadkowy i nie ma sygnałów jego odwrócenia. Jeśli hołdujemy zasadzie inwestowania zgodnie z aktualną tendencją, to nie ma przesłanek zachęcających do kupowania akcji.Dość powszechny jest pogląd, że po dużym ruchu cen można oczekiwać odreagowania i przebieg notowań WIG pogląd ten potwierdza. Jak do tej pory ponad 10% straty w jednym miesiącu indeks poniósł 11 razy. W kolejnym miesiącu po tak dużym spadku wskaźnik sześciokrotnie notował wzrost, dwa razy nie zmienił się i...