Sektor spożywczy rozczarował inwestorów
O przeszło 33% spadł w ubiegłym roku indeks branży spożywczej. Była to największa zniżka wśród wszystkich giełdowych sektorów. Malejące zainteresowanie inwestorów walorami spółek spożywczych jest odzwierciedleniem trudnej sytuacji, w jakiej znalazło się wielez nich. Analitycy giełdowi spodziewają się jednak, że jeszcze w kilku przypadkach inwestorzy będą mogli zarobić na akcjach firm spożywczych. Większość przedsiębiorstw, mimo że ma wsparcie technologiczne i finansowe ze strony strategicznych partnerów, poczeka jednak jeszcze długo na poprawę swojej sytuacji.
Sektor spożywczy jest na giełdzie reprezentowany przez 20 spółek. W 2000 roku cena akcji tylko trzech z nich wzrosła, a jednej nie zmieniła się. Walory pozostałych 16 przedsiębiorstw straciły na wartości. Najwyższe straty ponieśli akcjonariusze głównie spółek mięsnych ? Animeksu (54,7%), Morlin (47,3%) i Sokołowa (45,8%). O 50% przeceniono w ubiegłym roku walory Bakomy, natomiast kurs akcji Żywca spadł o przeszło 43%. Dziwić może fakt, że cztery firmy na pięć, których walory najbardziej zniżkowały, posiadają wsparcie ze strony inwestorów strategicznych. Część drobnych akcjonariuszy liczyła zapewne, że pozyskanie partnerów branżowych radykalnie poprawi sytuację przedsiębiorstw.Walory tylko trzech firm spożywczych zyskały w ubiegłym roku...