?Szewski poniedziałek? ? to określenie najlepiej pasuje do opisania sytuacji, jaka panowała wczoraj na rynku. Inwestorzy działający w Polsce oczekują na informacje o deficycie obrotów bieżących i na debatę sejmową w sprawie budżetu. Poprawa sytuacji na rachunku i przyjęcie projektu mogłyby stworzyć podstawę dalszego angażowania się w polskie aktywa.
W pierwszych transakcjach za dolara płacono 4,13 zł (prawie półtora grosza mniej niż w piątek na zamknięciu notowań), za euro zaś 3,82 zł. Byliśmy wtedy 7,7% powyżej starego parytetu. Potem...