Już rano złoty był mocniejszy. Coraz większe szanse na uchwalenie budżetu, a więc na uspokojenie sytuacji politycznej w najbliższych miesiącach, oddziałują pozytywnie na inwestorów. W pierwszych transakcjach za USD płacono co prawda 4,11 zł, a więc o 0,3 grosza więcej niż przedwczoraj na zamknięciu, ale euro kosztowało 3,8350, czyli prawie o dwa grosze mniej (byliśmy zatem 7,8% powyżej starego parytetu, w porównaniu z 7,6% we wtorek późnym popołudniem). W ciągu dnia było jeszcze lepiej. Inwestorzy nabywali polską walutę, co zaowocowało osiągnięciem około...