nowa sekcja

Sanowanie przez pogrążanie
08.12.2000, "Jan"

Przebadanie ekonomicznych aspektów operacji finansowych między rządem a przedsiębiorstwami publicznymi nie należy do zadań najtrudniejszych. Rząd, jako współwłaściciel, ma prawo do zysków albo musi pokrywać straty. Budżet ma więc z tego tytułu dochody albo ponosi wydatki. Dochody zmniejszają deficyt, a wydatki go powiększają. Ale rzecz jest taka prosta, jak się okazuje, tylko dla prostych ekonomistów. Bo kiedy przepływy wewnątrz sektora finansów publicznych wpadną w łapy wyrafinowanych politycznych rachmistrzów, stają się jak Związek Sowiecki dla Churchilla: zagadką owiniętą w tajemnicę wewnątrz szarady. Wystarczy pamiętać, że firmy to przecież nie tylko wynik finansowy, ale przede wszystkim aktywa i pasywa.I tu się zaczyna szalona zabawa księgowych. Naturalnie nadal potrafimy bez trudu ocenić w kategoriach ekonomicznych, czy coś deficyt realnie zmniejsza, czy zwiększa. Nie w tym problem. Komplikacje biorą...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL