Zgodnie z oczekiwaniami, rozwój wypadków na środowej sesji był efektem wydarzeń, które dzień wcześniej miały miejsce na Nasdaq. Ponad 10-procentowy wzrost tamtejszego indeksu znalazł odzwierciedlenie na warszawskim rynku. Już na otwarciu WIG20 był o ponad 1,4% wyższy w stosunku do wtorkowego zamknięcia, a w ciągu kilku minut różnica ta wzrosła do niemal 2,6%. Motorem wzrostu były spółki z branży teleinformatycznej...