Kiedy przed kilkunastu czy kilkudziesięciu laty snuto wyobrażenia o tym, jak będzie wyglądał świat przełomu wieków, chyba najczęściej pojawiały się wizje kosmiczne. Statki latające tam i z powrotem, ludzie z odrzutowymi plecakami, podbój innych planet itd., itp. (Sam autor niniejszego dzieła, jako fan Telewizji Młodych Kosmonautów, wcale nie zastanawiał się, czy wizje rodem z ?Roku 1999? są realne czy nie...) Tymczasem okazało się, że w kosmos tak często wcale nie latamy. Niemniej, doszło do zupełnie nieoczekiwanej rewolucji teleinformatycznej. I to ona sprawiła, że można...