Poniedziałek był sądnym dniem dla posiadaczy akcji British Automotive Holding. Informacja o tym, że Jaguar Land Rover Limited wypowiedział spółce zależnej BAH umowę importerską, zmroziła inwestorów. Początkowo handel akcjami nie mógł ruszyć, a potem kapitalizacja firmy stopniała o ponad połowę. Umowa przestanie obowiązywać 1 sierpnia 2020 r. Zarząd BAH jest zszokowany rozwojem sytuacji. Mamy komentarz Jaguara. Okazuje się, że koncern nie zrywa kontaktów z BAH. kmk