Wszyscy się zastanawiają, co wydarzy się na rynku nowych mieszkań po pięciu latach wzrostu sprzedaży rzędu 19 proc. rocznie, do rekordowego poziomu 72,7 tys. lokali w zeszłym roku. Firma REAS pokusiła się o nakreślenie scenariusza na lata 2018–2020 dla trzech aglomeracji: warszawskiej, trójmiejskiej i wrocławskiej. Zakłada on spadek sprzedaży w tym okresie do poziomu o około 40 proc. niższego niż uzyskany w 2017 r.
Związani z rynkiem kapitałowym deweloperzy w ub.r. znaleźli nabywców na 30,3 tys. lokali, o 19 proc. więcej niż rok wcześniej. Najwięksi gracze dysponują zgromadzonymi odpowiednio wcześniej bankami ziemi pozwalającymi na utrzymanie tempa sprzedaży i obronę marż w perspektywie najbliższych lat. .03 ar