Dopiero po III kwartale KGHM może ogłosić korektę tegorocznej prognozy wyników, choć po sześciu miesiącach spółka już osiągnęła 56 proc. założonych przychodów i 77 proc. zysku. Rynek spodziewał się, że koncern poda nowe szacunki jeszcze w tym miesiącu (24 sierpnia aktualizację tegorocznego budżetu zacznie rozpatrywać rada nadzorcza). Niewykluczone, że na nową prognozę trzeba będzie zaczekać aż do połowy listopada, gdy KGHM ujawni wyniki za III kwartał.
Jak tłumaczy wiceprezes Maciej Tybura, choć przyszłość wydaje się pomyślna, nie można zapominać o wahaniach cen miedzi na LME i kursów walut. Zdaniem Tybury, obecne notowania czerwonego metalu (6 tys. USD za tonę) nie mają podstaw fundamentalnych – wiceprezes za takowy wciąż uznaje poziom założony w majowym budżecie, czyli 3,8 tys. USD.