Wycofanie się USA z porozumienia nuklearnego z Iranem nie odbiło się na rynkach w takiej sile, jak niektórzy inwestorzy się obawiali. Można to częściowo tłumaczyć tym, że w pewnym stopniu od miesięcy byliśmy przygotowywani na taką ewentualność, co osłabiło efekt zaskoczenia. Łagodzącym elementem było też to, że decyzja była unilateralna, pozostali sygnatariusze pozostali przy umowie, a sam Iran powstrzymał od ostrej odpowiedzi. Stąd przynajmniej w krótkim terminie nowe...