Bordoski rocznik 2012 od początku znajdował się w cieniu wybitnego duetu z lat 2009 i 2010, podobnie zresztą jak wszystkie roczniki z ostatniej dekady. Obecnie zyskuje jednak na atrakcyjności. Dlaczego warto wrócić do win z roku, w którym organizowaliśmy mistrzostwa Europy w piłce nożnej?
Warunki atmosferyczne w 2012 r. nie były idealne, ale bardzo dobre. Nad Żyrondą powstał ciekawy rocznik. Z jednej strony mieliśmy bardzo interesujące, bogate i skoncentrowane wina w Pomerol, Pessac Leognan i części Saint-Emilion. Charakteryzowały się niską kwasowością, wysokim poziomem alkoholu oraz bogactwem smaku. Z kolei w Medoc był to rocznik nierówny i wiele zależało od umiejętności winiarzy...